LZS Jadachy - Betony

Wynik spotkania szybko otworzył Sawicki, który precyzyjnie po płaskiej wrzutce pokonał bramkarza LZS-u. W dzisiejszym spotkaniu trener Jadachów w związku z natężeniem gry w A-klasie dał odpocząć kluczowym graczom, a pograć młodszym zawodnikom, którzy byli wspierani przez doświadczonych kolegów występujących w oldbojach tego klubu. Z kolei Betony na ten mecz sięgnęły po posiłki prosto z Krakowa w postaci Damiana Rębisza i Michała Spasiuka, którzy korzystając bardzo aktywnie z długiego weekendu w rodzinnym domu znaleźli czas na chwilę pobiegania na boisku. Niewątpliwie obaj Ci zawodnicy mieli duży wkład w grę swojego zespołu. Do tego dobrze spisujący się w bramce Sędyka i do przerwy Betony zasłużenie prowadziły. Ekipa z Jadachów jednak cały czas miała kontakt z rywalem, gdzie w ofensywie szarżowali S. Rębisz oraz R. Wolan. Ten pierwszy popisał się pięknym golem w samo okienko bramki. 
Druga połowa to bardzo wyrównany pojedynek. Zarówno jedni i drudzy nie odstawiali nogi, czego efektem było wiele fauli z obu stron. Wydawało by się, że mecz skończy się sprawiedliwym remisem, ale w końcówce meczu znów o sobie dali znać Spasiuk i Rębisz i zapewnili pierwszą wygraną Betonom w tym sezonie. Z pewnością był to najbardziej emocjonujący mecz tej kolejki. Na wielkie brawa zasługuje para obrońców z Jadachów - Grzegorz Chmielowiec oraz Wojciech Grdeń, którzy mimo przydomku "Oldboja", pokazali się w dzisiejszym meczu z bardzo dobrej strony i nie zapomnieli jak się gra w piłkę!  Betony jeśli częściej będą w tym składzie co dziś, to będzie to na prawdę ciekawy team, który będzie punktował.